W lipcu i sierpniu postawiłam przede wszystkim na produkty nawilżające i łagodzące. Po basenie, słonej wodzie, wietrze i słońcu moja cera zrobiła się przesuszona. Szczególnie w okolicach nosa widoczne były suche miejsca.
- SUNBRELLA 50+ DERMEDIC, krem ochronny przed promieniami UVA I UVB, przeznaczony do skóry tłustej i mieszanej. Bardzo dobry krem, szybko się wchłania, nie podrażnia i ładnie utrzymuje się pod makijażem.
- Do dogłębnego nawilżenia wybrałam Cetaphil- balsam do twarzy i ciała. Dzięki bardzo lekkiej konsystencji i szybkiemu wchłanianiu jest idealny pod makijaż, a co najważniejsze nawilża jak nic innego. Sprawdził się również jako produkt po opalaniu do całego ciała, łagodził i koił podrażnioną przez słońce skórę.
- Ogórkowy tonik Ziaja, tonizuje twarz, ładnie pachnie i nie szczypie w oczy, jest tani i robi wszystko to co powinien robić :)
- Nie mogło zabraknąć tutaj mojego totalnego ulubieńca, którego robiłam osobną recenzję na blogu http://pjakpasje.blogspot.com/2014/07/herbalife-soothing-gel-aloesowy-zel.html, aloesowy żel kojący Herbalife, w skrócie pięknie łagodzi, koi i nawilża skórę.
- Woda termalna La Rosche-Posay, idealna do odświeżenia twarzy i całego ciała, szczególnie podczas opalania.
Jeśli znacie jakieś produkty silnie nawilżające, które są godne polecenia to bardzo proszę o zostawianie swoich typów w komentarzach.
Dziękuję i pozdrawiam! :)
P.
Cetaphil mój totalny KWC! Nie miałam nigdy tak dobrego kosmetyku. Używałam jeszcze kremu cetaphil, ale po jego skończeniu sięgnęłam po Pharmaceris A - lekki krem głęboko nawilżający i przepadłam. Krem jest fantastyczny, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy :)
OdpowiedzUsuń